FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 wrażenia:) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
mickey




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:15, 19 Cze 2006 Powrót do góry

Oj, oj, oj... narobiłeś smaku!!!

Niestety w tym tygodniu nie dam rady Sad
Może w Wawie też powróci na ekrany Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 12:24, 19 Cze 2006 Powrót do góry

leroy brown

Jestem na granicy zdrowego rozsądku.... Jakbym mieszkała choc troche bliżej wybrzeża to juz bym sprawdzała pociąg do gdańska. A w tym kinie spędziłam kiedys bardzo wiele miłych chwil....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mickey




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:27, 19 Cze 2006 Powrót do góry

Ja w tym kinie to spędziłem nie jedne wagary w czasach liceum... też miłe chwile Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mickey




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:28, 19 Cze 2006 Powrót do góry

I gdyby nie brak czasu to już bym siedział w pociągu do Gdańska!!!!!!!! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
leroy brown
Gość






PostWysłany: Pon 12:34, 19 Cze 2006 Powrót do góry

wpisywałem informację o seansie w sobote w temacie skojarzenia ale chyba nikt nie przeczytał bo nie było żadnego odzewu aszkoda bo są to być może ostatnie dni tego kina(chcą je przerobic na hotel coż to znak czsow niestety!0
mickey




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:37, 19 Cze 2006 Powrót do góry

Słyszałem o tym, ale czy to ma się stać już...? Przerażające!!! Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
leroy brown
Gość






PostWysłany: Pon 13:00, 19 Cze 2006 Powrót do góry

Pisano jakieś listy protestacyjne ale czy odniosły one jakiś skutek śmiem wątpić.Może poczekaja z tym do końca sezonu letniego.Dziś chcę się tam wybrać na Wiernego Ogronika i popytam się u żródła Wink
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 13:07, 19 Cze 2006 Powrót do góry

CZy to juz nie jest offtopic/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
leroy brown
Gość






PostWysłany: Pon 13:16, 19 Cze 2006 Powrót do góry

no jest!Błagam o wybaczenie w ramach rekompensaty proszę obejrzeć na YouTube klip zrobiony przez richard82 do BrokebackMountain czas 5:22 z przygotowana chusteczką Crying or Very sad
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 13:19, 19 Cze 2006 Powrót do góry

leroy brown napisał:
no jest!Błagam o wybaczenie w ramach rekompensaty proszę obejrzeć na YouTube klip zrobiony przez richard82 do BrokebackMountain czas 5:22 z przygotowana chusteczką Crying or Very sad


Czy moge prosic o link?.... Question


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Smyk
Gość






PostWysłany: Pon 15:52, 19 Cze 2006 Powrót do góry

leroy brown napisał:
film jest grany w Gdańsku w Neptunie o 20.40 cena biletu 5zł wiec jeśli ktos nie ma tak daleko jak z Teksasu do Wyoming to do czwartku może spokojnie zdążyć.Nie wierzę by nie znalazł się nikt z naszego kręgu kto nie nie chciałby zobaczyć tego jeszcze raz w kinie.Zwłaszcza że jakość obrazu w żadnym Multipleksie nie była taka jak na wczorajszym seansie(kolory bardzo wyraziste dżwięk też dobry w końcu wyrażnie słyszałem wrony) no i były jeszcze te male śliczne karteczki!


Super, że jeszcze można zobaczyć naszych kowbojów na dużym ekranie Very Happy
Niestety już nie w moim regionie... a ode mnie do Gdańska jest "jak z Teksasu do Wyoming", więc mimo najlepszych chęci jestem uziemiona Sad

Szczęściarz z Ciebie leroy brown Wink

Dołączam się do prośby o link do klipu.
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 6:21, 21 Cze 2006 Powrót do góry

Dwie opinie na temat gry Jake'a:

"Early on, he is at his best; but he ages unconvincingly, and his performance strikes many more sentimental notes than authentic ones. (He could be acting in the television series Dallas.) Ledger strikes chords of great tenderness in his scenes with Gyllenhaal, but Gyllenhaal’s Jack never seems to love Ledger’s Ennis as much as Ennis seems to love Jack."

"I soooo agree with you, paulh...having seen BBM an insane number of times - around 30 plus rewinds and ffs - Jake's performance ha emerged in my mind as nothing short of brilliant! I note that in almost all the scenes that have people swooning it's Jake that moves the scene to that level:
- FNIT - his intensity and facial expressions drive the passion here
- "nobody's business but ours" - Jake's face a clear mirror into his love and understanding of Ennis' character
-SNIT - goes without saying: the kiss, the stroking of Ennis' head..*pant*
- the reunion - it's Jake's face that illustrates the love and the longing
- the last scene together - his voice choking " I wish I knew...", his cradling, his frustration
- the dozy embrace - his expression of contentment, his lowering his head into the crook of Ennis' arm are the things that make it supremely poignant.

Not that I don't think Heath was brilliant - but "suppporting" actor didn't really describe Jake's role. I know it was a studio decision and that Heath had more screen time and they couldn't compete with each other...but in terms of the film, he was essential."


Z którą opinią się zgadzacie? Chyba nie muszę stwierdzać, którą popieram ja?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mickey




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:16, 21 Cze 2006 Powrót do góry

Sam juz nie wiem jak się ustosunkować do pytania... Confused
Niby zostałem wielkim fanem Jake'a... ale w grze Heatha było jednak coś niesamowitego i to własnie chyba to "coś" jednak ciągnęło cały film do "góry".
To właśnie przede wszystkim sceny z Heathem mam cały czas w pamięci (choć wiadomo, że wszyscy znamy cały film na pamięć) i to jednak jego postać wywoływała u mnie największe wzruszenia. Ktoś pewnie sobie zaraz pomyśli, że to zasługa scenariusza, że to było rolą tej postaci, ale chyba jednak nie do końca tylko to! Nawet w przywołanej tu scenie ze słynnym już tekstem "I wish I knew..." to właśnie Ennis był dla mnie bardziej przekonujący, co oczywiście nie oznacza, że Jake był słaby, wręcz przeciwnie.


Choć jednocześnie nie mogę się zgodzić, żeby Jake'a zakfalifikować do kategorii aktorów na poziomie Dallas... to obrażające, moim zdaniem

Podsumowując, uważam, że rola w BBM była to najprawdopodobniej rola życia Heatha, natomiast w przypadku Jake'a nie jestem tego już taki pewien... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 11:42, 21 Cze 2006 Powrót do góry

Cytat:
(He could be acting in the television series Dallas.)


no, coz, nie wiedzialam, ze za ten serial daja i Bafte i nominacje do Oskara i wiele innych mniej waznych.
Ale tak powaznie, to mysle, ze autorowi ? przeszkadzalo nie tyle aktorstwo ( bo sie chyba zbyt nie zna), ile ta ostatnia scena nad jeziorem. Film jest caly w miare realistycznie poprowadzony i przedstawiony, a to jest jedyna taka naprawde" filmowa " scena- z mocnymi zdaniami, wysokiego lotu, z wybuchem uczuc i chyba ow recenzent nie dal sie temu porwac dochodzac do wnioski, ze Jack zle gra. Jego problem. Mozna by sie przyczepic Lee, ze tak to poprowadzil, ale nie zamierzam, bo mnie sie podobalo. Po 20 latach nawet faceci moga zrobic scene.
A ze Heath gra genialnie caly czas, to trudno nie zauwazyc. Osobiscie uwazam, ze za malo mowilo sie o jego aktorstwie. Nie wiem dlaczego. Mozliwe, ze Heath nie potrafi tak dobrze siebie sprzedac, jak Jack, mimo wszystko.

Cytat:
Podsumowując, uważam, że rola w BBM była to najprawdopodobniej rola życia Heatha, natomiast w przypadku Jake'a nie jestem tego już taki pewien...


Masz racje, tez sie troche tym martwie. Heath ma troche trudny charakter i potrzebuje dobrego rezysera, zeby wydobyl z niego ten niesamowity talent. Ale moze bedzie dokonywac coraz lepszych decyzji, zobaczymy.
Jack na pewno jeszcze nie raz zablysnie, ale musi sie postarac nie zostac zaszufladkowany w roli grzecznego chlopca. Jarhead byl dobrym posunieciem.
mickey




Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:25, 21 Cze 2006 Powrót do góry

Zgadzam się, że to może być kwestia tego, że Heath nie potrafi się sprzedać, może też wcale tego nie chce, nie zależy mu.

Teraz pewnie strasznie się naraże, ale cały czas mam wrażenie, że Jake'a stać na więcej, że w BBM jednak nie dał z siebie wszystkiego, w przeciwieństwie do Heatha... a moze to po prostu kwestia posiadanego talentu, no nie wiem Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin