FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 wrażenia:) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
ala.b




Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 11:23, 07 Mar 2006 Powrót do góry

No właśnie...Wasze wrażenia po filmie - ale nie chodzi mi o to, czy sie Wam podobał, czy nie, raczej o coś innego. Zacznę od siebie:) Muszę stwierdzić, że tak silnego wrażenia nie zrobił na mnie chyba jeszcze żaden film - po seansie czułam się, jakbym przeżyła silny stres, co w moim przypadku oznacza niemożność zjedzenia czegokolwiek, bezsennośc i niechęć do rozmów Bardzo dziwnie się z tym czułam. Trzymało przez cały weekend:/
Dodam też, że to jedyny film, na który do kina pójdę jeszcze raz:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
McDonnell Douglas




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szwecja / Hiszpania / Polska

PostWysłany: Śro 19:04, 08 Mar 2006 Powrót do góry

Czesc,

witaj w klubie Smile Gadalem z duzo ludzie i duzo ludzie tez takie wrazenie maja. Tak jak powiedzial Ang Lee, film dotykal w punkt wrazliwym niewazne czy homo/hetero, znalesc swoja prawdziwe milosc co jest niemozliwe a potem w koncu stracic i zyc w samotnosc.
Wlasnie to jest jedna rzecz z tych wiele co mi dotykalo gleboko.. wlasnie to ze musial zyc sam reszcza zycie.. jedyne co mu pozostalo bylo pamiec.

Ogladalem tego filmu juz poczatek mieszac 02 i dalej ma wrazenie umnie.
Pierwszy tygodnie bylo tak samo jak u ciebie, teraz to zrobilo sie jako jedna bardzo warotosciowo rzecz dlamnie.

Jestem i bardzo wdzieczny aktorzy ze teraz jak juz zrobilo sie taki film to zrobili to bardzo dobrze tez!

pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wila




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:02, 08 Mar 2006 Powrót do góry

Ja o "Brokeback Mountain" cigle mysle...Nie potrafie wrcic do rzecyzwistosci.Mam naprawde duzego dola po tym filmie i nie potrafie sie po nim pozbierac...
Jeszcze zaden film nie wywarl tak silnego wrazenia na mnie,jeszcze zaden film nie uswiadomil mi tak wielu waznych spraw...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
andrea
Gość






PostWysłany: Śro 23:10, 08 Mar 2006 Powrót do góry

ja filmu nie oglądałam, jaedynie fragmenty i muszę powiedzieć że zapowiada sie bardzo...wzruszająco i smutno. muszę koniecznie obejrzeć całość. Polecam clipy z filmowymi scenami :http://www.youtube.com/results?search=jake%20gyllenhaal&sort=relevance&page=7
Gość







PostWysłany: Czw 9:48, 09 Mar 2006 Powrót do góry

uwaga! ten clip jest tylko dla ludzi o mocnych nerwach;)http://www.youtube.com/watch?v=rOx3w5tQ3to&search=jake%20gyllenhaal
andrea
Gość






PostWysłany: Czw 20:17, 09 Mar 2006 Powrót do góry

ten post powyżej to byłam ja:)
Wila




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:21, 09 Mar 2006 Powrót do góry

No ja obejrzałam ten clip i się rozpłakałam...

I jeszcze w tle słychać jedną z moich ulubionych piosenek(My heart will go on)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 22:58, 09 Mar 2006 Powrót do góry

To tylko film. Chcialbym w to wierzyc. Ale to co sie ze mna dzieje zdaje sie swiadczyc o czyms innym. Dla obcych mi ludzi moze to sie wydac wrecz zenujace, ze moje mysli kraza permanentnie wokol Brokeback Mountain. Mysle ze wiele z Was jest jednak w stanie to zrozumiec. Szkoda, ze nie moge sam zrozumiec tego, co mnie najbardziej w tym filmie poruszylo, co takiego dziele z bohaterami ze moje serce tak za nimi podaza...
McDonnell Douglas




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szwecja / Hiszpania / Polska

PostWysłany: Czw 23:05, 09 Mar 2006 Powrót do góry

Fajnie,
ciesze sie ze zrobilo wrazenia innymi ludzmi..
i napewno duzo wiecej ludzie zrobilo wrazenie.

namnie tez duzo wrazenie zrobilo,
napewno Brokeback bedzie pamietane zawsze jako tego "Breakout"!

pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 23:29, 09 Mar 2006 Powrót do góry

heh, moze nawet "outbreak" Wink Oby...
McDonnell Douglas




Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szwecja / Hiszpania / Polska

PostWysłany: Pią 0:31, 10 Mar 2006 Powrót do góry

Musze tylko powiedzic ze jak juz o wrazenie i emocjonalne momenty rozmawiamy to musze dodac co tez uwazylem za bardzo wazne.

Ta ostatnia szena kiedy prszyjdzie Ennisa corka do jego to jak corka mowi ze wyjdzie zamaz to Ennis tak mowi.. czy ten kurt naprawde "kocha cie" i tak sobie wyobrazylem ten strach u Ennis i kiedy ona potem powiedziala, I'd hope you be there czyli mam nadzieje ze ty tez bedzies na wesela to tak sie jakosz sie cieszylem bo widzialem ze Ennis tez kocha i dba o jego Corki i to ze corki jego tez to jest bardzo wazne!

To bylo tak fajnie, ze wlasnie miedzy znimi bylo fajnie.
I to byl tez taki detal co mi zruszylo duzo.

pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
andrea
Gość






PostWysłany: Pią 9:41, 10 Mar 2006 Powrót do góry

to dziwne, że ten film tak strasznie mocno zapada w pamięć. Będąc w pracy cały czas mam w przed oczami Jake'a i Hestha(głównie Jake'aSmile). I nie mogę przestać nucić My heart will go on:)
Silence
Gość






PostWysłany: Pią 17:53, 10 Mar 2006 Powrót do góry

Dla mnie także to był najbardziej dołujący film, jaki widziałem, zawsze miałem ogromne skłonności empatyczne, ale nigdy aż tak, czułem, a raczej cały czas czuję, jakbym bym był,szalenie zakochany, jednocześnie stracił kogoś bardzo bliskiego, uczucie to jest tak intensywne, że w pierwszych dniach czułem lekki ból fizyczny, podobne uczucie miałem, kiedy się pierwszy raz zakochałem, bardzo intensywne uczucie, nieprzyjemne, ogromna tęsknota, żal, smutek.....
me
Gość






PostWysłany: Sob 20:22, 11 Mar 2006 Powrót do góry

może to dziwnie brzmi, ale to jest najlepszy film, jaki widziałam od lat... a widziałam ich naprawdę sporo. wiem, może jestem sentymentalna i romantyczna ( chociaż raczej sie za taką nie uważam), ale po wyjściu z kina nie mogłam sie otrząsnąć. zresztą nie mogę do teraz- a jestem już po 3 seansach Smile
Wila




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:55, 11 Mar 2006 Powrót do góry

Wg.mnie to nie brzmi dziwnie ja tez uważam,że to najlepszy film jaki widziałm.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin