Zdjęcia czyli tzw. pics

Też miałam wrażenie, że Ennis bał się, że Jack go pocałuje... Tylko potem sobie pomyślałam, czy Jack nie widział, że dziewczynki siedzą w samochodzie? Zauważył je dopiero jak Ennis je przedstawiał? A jeśli zauważył je wcześniej, czy wiedząc o tym, że patrzą chciał również go pocałować? Jeśli tak? Jeśli nie? Chyba za dużo myśli dziś...

Gość

Laura_Wallace napisał:

Też miałam wrażenie, że Ennis bał się, że Jack go pocałuje... Tylko potem sobie pomyślałam, czy Jack nie widział, że dziewczynki siedzą w samochodzie? Zauważył je dopiero jak Ennis je przedstawiał? A jeśli zauważył je wcześniej, czy wiedząc o tym, że patrzą chciał również go pocałować? Jeśli tak? Jeśli nie? Chyba za dużo myśli dziś...

Przecież Jack właśnie zamierzał to zrobić! Tzn. pocałować Ennisa...
Myślę, że nie widział dziewczynek; przejechał przecież tyle kilometrów myśląc tylko o jednym - że Ennis będzie teraz z nim - i ta radość na pewno wpłynęła na postrzeganie rzeczywistości. Wydaje mi się, że nie widział wtedy niczego ani nikogo poza przyjacielem. Wysiadł z samochodu i zamierzał zrobić to, na co Ennis mu nie pozwolił, został tylko ten gest...

Gość

Alma napisał:

ACH!!!

Gość

I'll call you if I need you
My heart's on fire
You come to me
Come to me wild and wired

You come to me
Give me everything I need

Give me a lifetime of promises and a world of dreams
Speak the language of love like you know what it means

You can't be wrong
Take my heart and make it strong...

Tina Turner

Chce mi się płakać z radości. To ta ich Miłość, mimo wszystko...

Piękne zakończenie dnia, dzięki Smyku...

Gość

Zostawiam swoje ślady przy kolejnych tematach forum...Nadal trawię książkę a dla lepszego trawienia aplikuję sobie zamieszczone przez Was zdjęcia.Mam jednak niejakie problemy z rzeczowym komentarzem do nich,bo miesza mi się w głowie.Spadłam z deszczu pod rynnę...Kurczę,nie przystoi mi już zakochiwanie się w aktorach ale przyznam się że coś na kształt tego ciśnie mi się na usta.Rozumiecie mnie,dziewczyny,prawda?Czytając Wasze posty płaczę i śmieję się,jak ostatnia wariatka.I sama już nie wiem czy pewne intensywnie niebieskie,pełne niewysłowionej tęsknoty spojrzenie(ach..!) pomaga mi żyć czy też pogrąża...Choć właściwie jakie to ma znaczenie,skoro za chwilę nie wytrzymam i znów wrócę do ich oglądania...Ściskam Was mocno!

Jack i Ennis na koniach, Jack po prawej stronie z ciemnobordową bandamą - jak napatoczycie się gdzieś przy okazji na to zdjęcie, proszę, wklejcie! Bezskutecznie szukam...

Anonymous napisał:

Jack i Ennis na koniach, Jack po prawej stronie z ciemnobordową bandamą - jak napatoczycie się gdzieś przy okazji na to zdjęcie, proszę, wklejcie! Bezskutecznie szukam...

Laura wylogowana.

Gość

Widzę Linko, że wpadłaś po uszy Wink

Mnie również te błękitne oczy urzekły kompletnie
po obejrzeniu BBM i wciąż pozostaję pod ich urokiem.

Linka napisał:

Kurczę,nie przystoi mi już zakochiwanie się w aktorach
ale przyznam się że coś na kształt tego ciśnie mi się na usta.
Rozumiecie mnie,dziewczyny,prawda?

DOSKONALE!!!
Przystoi czy nie, to nie ma żadnego znaczenia.
Jest po prostu silniejsze od wszystkiego, nawet od
zdrowego rozsądku Very Happy

Gość

Anonymous napisał:

Jack i Ennis na koniach, Jack po prawej stronie z ciemnobordową bandamą - jak napatoczycie się gdzieś przy okazji na to zdjęcie, proszę, wklejcie! Bezskutecznie szukam...

Laura wylogowana.

Lauro, chyba wiem, o które zdjęcie Ci chodzi,
ale teraz też nie mogę go znaleźć.
Na pocieszenie Jack we wspomnianej bandanie
w innym ujęciu...

Uwielbiam bandamy. Smile

A Jack wygląda w niej cudownie... Świetnie podkreśla kolor ust! Ciekawe jak wyglądałby w niej Jake? Wink

Dziękuję Smyku, swoją drogą te zdjęcia widzę po raz pierwszy!

Zaraz uciekam na dobre już dziś, także spokojnej nocy, szczególnie dla Ciebie, Linko!

Dzięki,Lauro!Ale obawiam się,że jednak czeka mnie kolejna noc pełna górskich widoków... A Ty,Smyku uspokoiłaś mnie nieco swoim podejściem do kwestii "wpadnięcia po uszy".Szczerze mówiąc,to wpadłam chyba po sam czubek głowy...A Jack/Jake wygląda na tych zdjęciach rzeczywiście prześlicznie!!!
Matko kochana,co się ze mną dzieje?A tu apogeum dopiero przede mną...

Linka napisał:

Dzięki,Lauro!Ale obawiam się,że jednak czeka mnie kolejna noc pełna górskich widoków... A Ty,Smyku uspokoiłaś mnie nieco swoim podejściem do kwestii "wpadnięcia po uszy".Szczerze mówiąc,to wpadłam chyba po sam czubek głowy...A Jack/Jake wygląda na tych zdjęciach rzeczywiście prześlicznie!!!
Matko kochana,co się ze mną dzieje?A tu apogeum dopiero przede mną...

Linko widzę, że dołączasz do naszej kolejki górskiej Wink

. Witam serdecznie i życzę wielu miłych chwil!