Witajcie!

Widzę, że od maja nikt się nie przedstawiał, co znaczy, że należy wypełnić braki:)

Witam wszystkich serdecznie Very Happy

Film widziałem (tak już się złożyło) w dniu śmierci H. Legera. TBBM od razu zrobiła na mnie ogromne wrażenie, do tego stopnia, że kilka następnych dni po obejrzeniu wciąż miałem przed oczami kadry filmu, długo myślałem nad dialogami, prześwietlałem każdy wątek. Do tej pory film oglądałem jeszcze dwa razy, bo nie mogę więcej.

Witaj Pete na Forum!!!!

Jakie emocje Tobą owładnęły po obejrzeniu BBM?Zapewne za każdym przemysleniem danego dialogu nasuwało Ci się coś innego..pełniejszego.
Osobiście BBM nie oglądałam chyba...rok...wiem,wiem,strasznie długo jak na forumowicza...Co prawda zostają filmiki na You Tube..pięknie niektóre poskładane..

Pozdrawiam nowego forumowicza.

Witamy serdecznie w naszym gronie Smile

Pisz, komentuj, dziel się emocjami.

Dziękuje za miłe przyjęcie Very Happy

Forum obserwuje od lutego, z większą lub mniejszą częstotliwością i.. mam sporo do nadrobienia, a właściwie do przeczytania Very Happy

mam zamiar wkrótce napisać większy post o moim odbiorze Brokeback Mountain.

Czekamy na Twoje posty.Dawno ktoś nowy tu nie pisał...oj dawno..

Smile

Przyłączam się do powitań

I ja witam serdecznie Smile

witam, chyba nie muszę pisać, że jestem nowa?
wygląda na to, że wiele osób jest tu "trochę" ode mnie starszych, no ale cóż. Wink

mam nadzieję móc dzielić z Wami spostrzeżenia na temat filmu bez względu na mój wiek oraz na to, że dni, podczas których Wy zwykliście się najwięcej wypowiadać na ten temat już przeminęły (a może się mylę?).
o, i może jeszcze się pochwalę- wczoraj, zmierzając z koleżanką w kierunku miasta, odebrałam sms'a (który nadszedł parę godzin wcześniej). jaka była jego treść? otóż taka, że przesyłka, którą zamawiałam, jest już do odebrania w Empiku. a jaka to przesyłka? otóż książka "Tajemnica Brokeback Mountain". wspólnymi siłami udało nam się za nią zapłacić (cóż, mam takie dwie wady: rzadko nosze ze sobą pieniądze i nie interesuję się losem swojej komórki, za co najczęściej moi znajomi są źli...). teraz książka leży w pudełku po butach, bo mam nadzieję wytrwać z nieczytaniem jej do świąt. bo móc czytać TBBM po raz pierwszy podczas świąt to naprawdę coś. Very Happy

Wiek nie ma znaczenia..tylko to jak BBM wpływa na doznania...

Witam Cię Delete na forum!! Very Happy

czekamy na więcej postów i emocje,kiedy przeczytasz książkę.
Kiedy oglądałaś film?

Witam Delete!

Fajnie, że znowu pojawił się ktoś Nowy.

I pamiętaj-wiek nie ma znaczenia Smile

dziękuję za miłe powitanie. Smile

co do książki, to na pewno podzielę się tu wrażeniami. na razie za zadanie postawiłam sobie dokończenie lektury szkolnej, ksiąg wybranych z "Pana Tadeusza". nie to, żebym nie doceniała umiejętności Mickiewicza ("Dziady" część 2 były świetne), ale jednak wolę coś innego.

film obejrzałam... och, nie mam zbyt dobrej pamięci do dat. wszystko mi się myli, miesza, gubi. to chyba było z półtora miesiąca temu. wiem tylko, że wywołał u mnie falę pytań, zarówno dotyczących filmowych bohaterów i zdarzeń jak i realnego świata, bardzo przyczynił się do zmiany moich poglądów.

przepraszam za walenie prosto z mostu, ale czy ktoś z Was ma może na komputerze scenariusz BBM? bardzo chętnie bym taki przeczytała, a nie mogę go zdobyć. tzn., chyba coś na amazonie widziałam, ale "boję się" zamawiać przez tą stronę. poza tym zamówienie scenariusza wiązałoby się z zamówieniem plakatu, czy koszulki, bo przecież w Polsce (jak mi się wydaje) takich atrakcji nie ma, a jak się odkłada pieniądze, to w końcu można je wydać na coś wartościowego.
i- prawdę mówiąc- scenariusz w wersji darmowej bardziej mi pasuje. może kiedyś pokuszę się o oryginał.

delete napisał:

dziękuję za miłe powitanie. Smile

co do książki, to na pewno podzielę się tu wrażeniami. na razie za zadanie postawiłam sobie dokończenie lektury szkolnej, ksiąg wybranych z "Pana Tadeusza". nie to, żebym nie doceniała umiejętności Mickiewicza ("Dziady" część 2 były świetne), ale jednak wolę coś innego.

film obejrzałam... och, nie mam zbyt dobrej pamięci do dat. wszystko mi się myli, miesza, gubi. to chyba było z półtora miesiąca temu. wiem tylko, że wywołał u mnie falę pytań, zarówno dotyczących filmowych bohaterów i zdarzeń jak i realnego świata, bardzo przyczynił się do zmiany moich poglądów.

przepraszam za walenie prosto z mostu, ale czy ktoś z Was ma może na komputerze scenariusz BBM? bardzo chętnie bym taki przeczytała, a nie mogę go zdobyć. tzn., chyba coś na amazonie widziałam, ale "boję się" zamawiać przez tą stronę. poza tym zamówienie scenariusza wiązałoby się z zamówieniem plakatu, czy koszulki, bo przecież w Polsce (jak mi się wydaje) takich atrakcji nie ma, a jak się odkłada pieniądze, to w końcu można je wydać na coś wartościowego.
i- prawdę mówiąc- scenariusz w wersji darmowej bardziej mi pasuje. może kiedyś pokuszę się o oryginał.

Scenariusz w formie książkowej był parę miesięcy temu do kupienia w empiku. Sprawdź na stronie internetowej.
Pozdrawiam!

Pete i Delate,
szczerze się rumienię za spóźnione przywitanie Was na Forum i czym prędzej nadrabiam tę zaległość:
WITAM WAS SERDECZNIE, GRUDNIOWI GOŚCIE!!!

fakt, iż scenariusz można kupić w Empiku dla mojej podświadomości był tak absurdalny, że nie przyjęłam go do... świadomości? no, ale przekonałam się, że masz rację. aczkolwiek cena nadal wydaje się absurdalna (58,99). w każdym razie dziękuję za informację, kto wie, kiedy się przyda? Wink

Piotrku, dziękuję bardzo! Very Happy

Ja kiedyś miałam jedną z wersji scenariusza (nie wiem dokładnie, którą), mogę Ci wysłać na maila jak znajdę Smile