|
Autor |
Wiadomość |
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 11:49, 17 Sty 2007 |
|
Linka napisał: |
Na pewno siedzi!!!Jak zwykle pali papierosa za papierosem, pije piwo i mamrocze coś pod nosem... Kochany Ennis..... |
dziewczyny, ael to jest Childress, więc może raczej siedzi tam Laureen, albo Bobby...
Myslicie, że Ennis sie tam przeniósł? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 11:54, 17 Sty 2007 |
|
Jak mówię,że siedzi,to znaczy że siedzi !!!Czeka na Jacka,nie widzisz tego napięcia na Jego twarzy? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 11:55, 17 Sty 2007 |
|
Linka napisał: |
Jak mówię,że siedzi,to znaczy że siedzi !!!Czeka na Jacka,nie widzisz tego napięcia na Jego twarzy? |
*faint*
ok, widzę widzę....
drink z parasolką??? Ennis, You are my hero..... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 12:02, 17 Sty 2007 |
|
Ale sobie zaserwowałam miłe video.Ale to dobrze,bo wiesz Almuś jak mnie dzisiaj zakręciło...A chłopcy są zawsze najcudowniejszą odskocznią |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Śro 13:04, 17 Sty 2007 |
|
Chyba ma nawet na sobie tę koszulę w prążki, w której przywitał Jacka po czterech latach... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 13:08, 17 Sty 2007 |
|
Tak,tak !
Oj,niecierpliwi się,pali nerwowo kolejnego papierosa...Czyżby Jack się spóźniał? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 13:13, 17 Sty 2007 |
|
Oh, Jack... na niego zawsze warto czekać!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 13:23, 17 Sty 2007 |
|
Już przyszedł !Mityguje się i przeprasza Ennisa za spóźnienie ale zegarek mu stanął.
Ennis burczał trochę,jak to On,ale rozczmuchał się i teraz siedzą sobie przy barze i robią wszystko,żeby otoczenie nie zorientowało się w istocie Ich relacji...Ale jak na mój gust,nie bardzo Im to wychodzi...Tak ślicznie na siebie patrzą.... Chętnie bym się do Nich przysiadła,ale nie wypada.Niech się nacieszą sobą bez osób trzecich w pobliżu... Cudownie razem wyglądają,obaj mają zaróżowione policzki(niech będzie że od piwa- ),mrugają gęsto i nie mogą oderwać od siebie wzroku!Czy to nie piękne? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 13:31, 17 Sty 2007 |
|
Zaraz zaraz, czy my się nie posuwamy trochę w stronę fanfikowania? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 13:39, 17 Sty 2007 |
|
Well... .To raczej drablowanie.
A co,nie miłe? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alma
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 13:42, 17 Sty 2007 |
|
Alez owszem - widok Jacka i Ennisa razem zawsze grzeje moje serce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 13:45, 17 Sty 2007 |
|
No to fajnie.Myślałam,że masz coś przeciwko...
Niewykluczone,że jeszcze mi się coś urodzi w głowie,a na razie muszę zmykać.Całuski dla wszystkich ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linka
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 1696 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Śro 23:37, 17 Sty 2007 |
|
Tym razem to już tekst niemojego autorstwa.Właśnie go przeczytałam i płaczę nad komputerem...To Ennisowe przemyślenia.Jeśli nie uronicie chociaż jednej,jedynej maluteńkiej łezki podczas czytania,to będzie znaczyło,że zwariowałam na dobre...
Cytat: |
And every weekend we go out there, and I teach him to ride till one day he know what's what about it; and we then rent one a the horses they got there, go riding together, and it like....I can't even explain what that is for me, to ride with him; to ride horses...with him.
And at night, when he in my arms and I hold him close before I fall asleep, I think with amazement what I got here; I got company, I got riding horses, I got happiness, I got love-and I got the dearest, most wonderful thing in the world, right here in my arms. And I marvel at the miracle that come inta my life, miracle name of Jack Twist that bring the sweetness of life to my lips, taste of joy I woulda never known resided in the world, but for him.
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Czw 13:56, 18 Sty 2007 |
|
Linka napisał: |
Tym razem to już tekst niemojego autorstwa.Właśnie go przeczytałam i płaczę nad komputerem...To Ennisowe przemyślenia.Jeśli nie uronicie chociaż jednej,jedynej maluteńkiej łezki podczas czytania,to będzie znaczyło,że zwariowałam na dobre...
Cytat: |
And every weekend we go out there, and I teach him to ride till one day he know what's what about it; and we then rent one a the horses they got there, go riding together, and it like....I can't even explain what that is for me, to ride with him; to ride horses...with him.
And at night, when he in my arms and I hold him close before I fall asleep, I think with amazement what I got here; I got company, I got riding horses, I got happiness, I got love-and I got the dearest, most wonderful thing in the world, right here in my arms. And I marvel at the miracle that come inta my life, miracle name of Jack Twist that bring the sweetness of life to my lips, taste of joy I woulda never known resided in the world, but for him.
|
|
Wysiadłam przy pogrubionym fragmencie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laura
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 1371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bieszczady
|
Wysłany:
Czw 13:57, 18 Sty 2007 |
|
A co do naszej scenki z baru...
Kiedy wypili już dość sporo, a paczka papierosów już się kończyła, Jack poczuł tę samą spokojną, niczym niezmąconą radość, jaka towarzyszyła mu każdego wspólnie przeżytego z Ennisem dnia, dnia, który zwykle zaczynał i kończył się w jego ramionach... I znów poczuł, że jedyne, co naprawdę się liczy, to być przy nim, wtedy wszystko wydawało się takie oczywiste...
Tymczasem Ennis pogrążył się w swoich myślach. Czuł jak szumi mu w głowie, był jednak pewien, że nie jest to zasługa tylko i wyłącznie tego, co wypił... Odkąd tylko Jack się zjawił cały czas obserwował jego usta, nie mógł oderwać od nich oczu, choć bał się, że właśnie ten szczegół może ich zdradzić... Tak wyraźnie poczuł smak tych ust, teraz, gdy tak siedzieli w tym prawie pustym barze, nad kolejnym piwem i tak po prostu planowali dłuższy wyjazd w góry... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|