spotkanie

Spotkanie sie odbyło, w bardzo małym gronie (wielkie dzięki April!!!!!!!!!!), ale było bardzo miłe i byłysmy przerażająco grzeczne. Wink

Śpiewał Harry Connick Jr. a my gadałyśmy i gadałyśmy... Trochę też o Was (ale dobrze).

Mam nadzieję, że będą następne spotknia Very Happy

No to się cieszę, że przynajmniej dwie dzielne kowbojki się spotkały w Kielcach. Napiszcie coś więcej, co było w menu? Wink

A ja dziękuję Almie, że była taka cierpliwa i czekała Smile

Mam teraz wrażenie, że znamy się lata. Bardzo, bardzo się cieszę z tego spotkania. Warto było się stresować Smile

Zostały same miłe wspomienia i mam nadzieję, że kiedyś znowu się spotkamy. Alma bardzo, bardzo Ci dziękuję!

April, my po prostu MUSIMY się kiedyś jeszcze spotkać.... Very Happy

Z wielką radością informuję, że właśnie niedawno wróciłam ze spotkania z jedną z naszych Forumowiczek... Linko, to za mało, ale: DZIĘKUJĘ!

A wszystko dlatego, że Linka przyjechała do mojego miasta ze swoją Operą. Planowałyśmy "po cichu" to spotkanie, bo nie byłyśmy pewne czy nam się uda... Ale się udało i hm, po prostu jestem z tego powodu szczęśliwa... Very Happy

I jesteśmy już umówione na jutro, bo Linka przyjechała w te strony na trzy dni. Smile

To spotkanie było tym cudowniejsze, że obie mogłyśmy po raz pierwszy na żywo porozmawiać z kimś, kto również ma kręćka na punkcie Brokeback... Chyba nic więcej w tej chwili nie napiszę, emocje biorą górę... Ale na pewno Linka też coś dorzuci od siebie, jak wróci. Smile

Tak się cieszę, ze swojego i Waszych spotkań, bo to daje nadzieję na to, że kiedyś uda nam się w końcu zebrać w większym gronie! Smile

A tak w ogóle, to my również trochę Was obgadywałyśmy, ale jak najbardziej w samych pozytywach... Smile

I powtórzę jeszcze za april, że warto się postresować... Smile

Oj warto Lauro, warto!!!! na dodatek człowiek później chce się tak stresować ponownie Smile

Spotkanie nr 2 z Linką dobiegło niestety końca, ale wieczorem jeszcze posłucham jej na koncercie... Mam nadzieję, że się nie pogniewa, jak wyjawię publicznie, że zawodowo zajmuje się właśnie śpiewem... Smile

Alma napisał:

na dodatek człowiek później chce się tak stresować ponownie Smile

Dlatego też nie mogę się doczekać kolejnych spotkań! Smile

Oczywiście Lauro,że się nie pogniewam!Ostatecznie to żadna tajemnica a poza tym w gronie naszych Forumowiczów czuję się jak w gronie najlepszych przyjaciól.
Kochani,mogę tylko powtórzyć za Laurą,że nasze oba spotkania były dla mnie OGROMNYM przeżyciem,które na długo we mnie pozostanie.Dodam też,że pomogły mi one przetrwać te 3 dni "abstynencji"od kontaktu z Wami.Bo zrozumiałe jest,że BBM towarzyszyło mi cały czas w postaci książeczki...Niemniej i tak czułam się jak na kuracji odwykowej,rozumiecie:brak dostepu do filmu,zdjęć,itd.
Lauro,ja też Ci dziękuję,fantastycznie było móc podzielić się z Tobą w realu wszystkimi -tak zdumiewająco podobnymi!!!-wrażeniami.Mocno Cię ściskam.
STANOWCZO domagamy się spotkania w większej grupie i obie liczymy na listopadowy Kraków....
Pozdrawiam wszystkich jak najcieplej!!!

Kraków byłby super. A już na pewno łatwiej do niego dojechać. Dobrze byłoby też ustalić taki termin, żeby większości forumowiczom pasował.

Listopad, druga polowa????? Wink

Jakas sobota lub niedziela?

Mi na pewno odpadnie weekend w dniach 17-19.
Może niech każdy kto miałby ochotę na to spotkanie napisze, kiedy na pewno nie będzie mógł przyjechać. Wtedy zobaczymy, jaki termin byłby najlepszy.

Jak na razie w listopadzie mam plany na króciutki wypad do stolicy...

Do stolicy??? Hmmm... Twisted Evil

Ja spróbuję dostosować się do terminu, który ustalicie, bo w lisopadzie raczej nic nie powinno mi wypaść.

Ps. Na stolicę się niestety nie piszę.

Stolyca? Dobry pomysl... Very Happy