|
Autor |
Wiadomość |
jerry
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 21:32, 29 Sty 2009 |
|
M napisał: |
jak mozna byc bardziej lub mniej hetero- lub homosexualnym |
Użyłem stopnia wyższego dla uwypuklenia efektu negacji cechy. Pytając, czy X może stać się przez coś tam mniej heteroseksualny, miałem na myśli to, czy może to znaczyć, że nie jest hetero.
Jednak obiektywnie patrząc, orientacja nie jest wyborem zero-jedynkowym. Są możliwe różne miejsca na skali między oboma biegunami.
M napisał: |
rozgraniczam milosc miedzy k-m a m-m ze wzgledu na roznice w naszej psychice. |
Ok, ale wydaje mi się, że tej ostatniej jesteś skłonna nadać cechy przyjaźni m-m. Może się mylę.
M napisał: |
jerry, a powiedz mi ,jesli odrzucasz teze ze na Brokeback w 1963 wszystko stało się przez przypadek to, w takim razie w jaki sposob ? ....przy okazji....???? |
Mogło stać się przez przypadek. Odrzucam jedynie wersję, że musiały koniecznie współistnieć wszystkie trzy wymienione przeze mnie elementy. Jeśli nawet o historii na BM w 1963 zadecydował przypadek, to gdzieś dalej pojawia się homoseksualne uczucie (taka wersja mi się podoba ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Paimon
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:35, 29 Sty 2009 |
|
Kiedyś czytałam opowieść o chłopaku który zamieszkał ze szkolnym kolegą który był w nim zakochany. Z czasem chłopak uświadomił sobie że tez go kocha, tylko nie mógł pogodzić się z tym że kocha chłopaka, bo to "wbrew naturze". W końcu przestał walczym z uczuciem stwierdzając, że płeć nie ma znaczenia, w końcu kocha osobę i wszystko co się z nią wiąrze. A co do Ennisa i Jacka, polecam przeczytać moment z motelu w którym się znaleźli po czterech latach. Wydaje mi się że Ennis dokładnie wie co czuje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Czw 22:22, 29 Sty 2009 |
|
Bardzo dokładnie o tym wie.Poza tym miał całe cztery lata na analizowanie tego co się wydarzyło i tego co czuje.Dopełnieniem tego uczucia było własnie to spotkanie po latach.Wystarczył sam widok siebie nawzajem a fala wspomnień i...musiała byc piorunująca!!!!!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Czw 23:41, 29 Sty 2009 |
|
M napisał: |
jednak nigdy nie wiemy czy owa milosc bedzie pasmem cierpienia i bolu dopoki nie sprobujemy no chyba ze mowimy o milosci zabronionej prawem bo przeciez istnieja takie przypadki |
przepraszam, M, czy możesz bardziej rozwinąć, co masz na myśli pisząc "miłość zabroniona prawem"?
M napisał: |
Ennis miota sie nie wie co sie z nim dzieje i wlasnie to jest piekne - ze czasami dzieje sie z nami cos czego nie jestesmy w stanie zrozumiec, okielznac i ewentualnie temu zapobiec. |
tutaj się z Tobą nie zgodzę w pewnej kwestii- ciągłe wahanie się "kim jestem?" nie jest piękne, to ból, to ciągłe pytania "czy robię dobrze?", "czy tak powinno być?", a odpowiedź nagle nie pojawi się na kartce papieru, może nigdy się nie pojawi. to nie jest piękne, to tragedia...
emjotka napisał: |
Zdaje mi się, ze nie można być "niezdecydowanym" co do swojej orientacji. Z drugiej strony na skali Kinsey'a pojawiają się różne "odcienie" orientacji. |
mi się wydaje, że można, gdyż od dziecka wpaja się to, co jest "normalne", przec co ewentualnie później nie można się pogodzić z tym, że to, jakim się jest, trochę odbiega od tego, jakim powinno się być.
emjotka napisał: |
Ciekawość to poważna zachęta, ale nie jestem pewna. Ciężko mi się wypowiadać, bo nie jestem facetem. |
a czemu od razu facetem? wydaje mi się, że słowa Jerry'ego mogą się odnosić nie tylko do mężczyzn, ale i do kobiet. ja zresztą nie wiem, jako osoba, którą jestem, nie byłabym przekonana do "eksperymentowania z ciekawości" z osobą tej samej płci, pewnie gdybym była mężczyzną myślałabym tak samo.
Paimon napisał: |
Kiedyś czytałam opowieść o chłopaku który zamieszkał ze szkolnym kolegą który był w nim zakochany. Z czasem chłopak uświadomił sobie że tez go kocha, tylko nie mógł pogodzić się z tym że kocha chłopaka, bo to "wbrew naturze". W końcu przestał walczym z uczuciem stwierdzając, że płeć nie ma znaczenia, w końcu kocha osobę i wszystko co się z nią wiąrze. |
nie pamiętasz może tytułu?
Paimon napisał: |
Wydaje mi się że Ennis dokładnie wie co czuje. |
wg mnie wiedział, ale nie chciał się przyznać przed samym sobą aż do końca. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cosmic
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Czw 23:51, 29 Sty 2009 |
|
Tak czy inaczej kochali się i to bardzo a czy jeden był bardziej gejem czy nie to już nie ma większego znaczenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paimon
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 0:02, 30 Sty 2009 |
|
Mnie urzeka moment jak Ennis obgryza paznokcie z nerwów że musi powiedzieć Jackowi ze zobacza sie dopiero w listopadzie. Dobrze wiedział jak zareaguje Jack, jemu też się to nie podobało. wogole cala ta scena ma tyle emocji..
A co do histori która przytoczyłam to jest to japoński komiks. a cala sprawa nie jest tak dramatyczna. po prostu podobalo mi sie podejscie tego chlopaka. Ale jeżeli nadal cie ciekawi to poszukam i podam Ci namiary:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blue
Administrator
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pią 0:06, 30 Sty 2009 |
|
Paimon napisał: |
Mnie urzeka moment jak Ennis obgryza paznokcie z nerwów że musi powiedzieć Jackowi ze zobacza sie dopiero w listopadzie. Dobrze wiedział jak zareaguje Jack, jemu też się to nie podobało. wogole cala ta scena ma tyle emocji..
|
Ta scena jest...zreszta mam sentyment do niej ..zważywszy na mój avatar.
Wyciska łzy z oczu...... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paimon
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 0:12, 30 Sty 2009 |
|
Oj bo nei wytrzymam do soboty i włącze!! ;( znowu mnie trzęsie:/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jerry
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 0:13, 30 Sty 2009 |
|
blue napisał: |
Wyciska łzy z oczu...... |
Owszem, z moich wycisnęła bardzo wiele. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jerry dnia Pią 0:47, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
cosmic
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pią 0:23, 30 Sty 2009 |
|
scena pod mostem.
ekksplozja emocji.
...I co się k..... patrzysz.....
oj wzruszyło mnie i to nieźle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 0:29, 30 Sty 2009 |
|
cosmic napisał: |
scena pod mostem.
ekksplozja emocji.
...I co się k..... patrzysz.....
oj wzruszyło mnie i to nieźle. |
I to niezwykłe ujęcie klęczącego Ennisa i pojawiające się"ojcze nasz..." .Tylko że tam nie było żadnedo mostu cosmic ale nawet gdyby i był poruszyłoby od emocji jego podstawy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cosmic
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pią 0:38, 30 Sty 2009 |
|
no coś ściana , mur COŚ whatever....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
leroy brown
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 0:46, 30 Sty 2009 |
|
cosmic napisał: |
no coś ściana , mur COŚ whatever....
|
The Wall to mają chyba niedługo pokazać na jakimś kanale.Więc może być ściana czy cóś takiego.
Albo juz leci..albo się skończyło właśnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emjotka
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
|
Wysłany:
Pią 14:49, 30 Sty 2009 |
|
jerry napisał: |
emjotka napisał: |
Na prawdę tak myślisz? |
Powiem więcej: wiem!
(proszę nie odbierać tego jako prezentację moich osobistych doświadczeń ) |
Ciekawe co się czuje po sprawdzeniu...
Naprawdę myślicie, że tylko poprzez wzorce kulturowe, wpajane od dziecka zachowania można być homoseksualistą?
Wtedy podstawy genetyczne biorą w łeb i sami dajemy broń do ręki osobom, które chcą leczyć tę "chorobę".
Wydaje mi się, że trzeba rozgraniczyć 2 sprawy: eksperymentowanie z ciekawości, które de facto niczego nie zmienia w orientacji "eksperymentatora" oraz szukanie kogoś tej samej płci, bo czuje się pociąg właśnie do tej płci. Kwestia uświadomienia sobie tego uczucia to już inna sprawa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
delete
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Pią 15:37, 30 Sty 2009 |
|
Paimon napisał: |
Mnie urzeka moment jak Ennis obgryza paznokcie z nerwów że musi powiedzieć Jackowi ze zobacza sie dopiero w listopadzie. Dobrze wiedział jak zareaguje Jack, jemu też się to nie podobało. wogole cala ta scena ma tyle emocji.. |
ta scena jest moją ulubioną w filmie...
Paimon napisał: |
A co do histori która przytoczyłam to jest to japoński komiks. a cala sprawa nie jest tak dramatyczna. po prostu podobalo mi sie podejscie tego chlopaka. Ale jeżeli nadal cie ciekawi to poszukam i podam Ci namiary:) |
jeżeli byś mogła- a nuż się okaże, że kojarzę (znam wiele osób, które b. interesują się mangą, czy tematyką yaoi, także dość dużo o tym wiem... ).
leroy brown napisał: |
The Wall to mają chyba niedługo pokazać na jakimś kanale.Więc może być ściana czy cóś takiego.
Albo juz leci..albo się skończyło właśnie. |
było, było... o 21:00 w czwartek, jak zobaczyłam w gazecie to wiedziałam, że muszę w końcu obejrzeć.
emjotka napisał: |
Naprawdę myślicie, że tylko poprzez wzorce kulturowe, wpajane od dziecka zachowania można być homoseksualistą? |
czy dobrze mi się wydaje, że to było do mnie?
nie, ja wcale tak nie uważam. myślę tylko, że "niezdecydowanie" w sprawie własnej orientacji może wynikać przez owe wzorce kulturowe, bo gdyby takich nie było, człowiek nie uważałby, że to, co się z nim dzieje, jest w jakiś sposób "niewłaściwe". a nie, że wzorce kulturowe czynią człowieka hetero- lub homoseksualistą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|