FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co by było gdyby Ennis i Jack jednak zamieszkali razem? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
lusinda




Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:06, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Gdyby od razu pierwsze plany Jacka względem ich związku zostały zrealizowane?

Gdyby zamieszkali razem?

Załóżmy że uniknęliby osądzenia przez społeczność.

Czy byliby szczęśliwi na codzień?
Czy potrafiliby żyć razem?
Czy takie uczucie było by możliwe gdyby nie było jedynie tajemnicą stoków góry Brokeback?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jerry




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:11, 01 Lut 2009 Powrót do góry

lusinda napisał:
Załóżmy że uniknęliby osądzenia przez społeczność.

Tu mamy mały problem: nie chodzi o to, czy coś by się wydarzyło, lecz o to, że wciąż mogłoby się wydarzyć. Zatem, gdyby nawet unikali osądzenia, ciągle obawialiby się przyszłości. Dlatego powyższy warunek jest nie do spełnienia, a wraz z nim bezpieczne, wspólne życie E&J Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blue
Administrator



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 20:17, 01 Lut 2009 Powrót do góry

jerry napisał:
lusinda napisał:
Załóżmy że uniknęliby osądzenia przez społeczność.

Tu mamy mały problem: nie chodzi o to, czy coś by się wydarzyło, lecz o to, że wciąż mogłoby się wydarzyć. Zatem, gdyby nawet unikali osądzenia, ciągle obawialiby się przyszłości. Dlatego powyższy warunek jest nie do spełnienia, a wraz z nim bezpieczne, wspólne życie E&J Sad


Bez ustanku ciążyłoby na nich brzemię utartych przekonań społeczeństwa na temat ich związku.Chcieli( na pewno Ennis chciał...tylko nie mówił o tym głosno..zostawił to sobie w sferze marzeń..)..ale się bali.Choć Jack był na to gotów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zlygotyk




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]

PostWysłany: Nie 20:39, 01 Lut 2009 Powrót do góry

co by było gdyby - moje ulubione pytanie
na dobrą sprawę, to chyba mamy odpowiedź. gdyby zamieszkali razem? jack zaplanował już sobie zamieszkanie razem z nowym kumplem. i wiemy, jak to się skończyło. zanim w ogóle się zaczęło
Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
astronaut




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:02, 02 Lut 2009 Powrót do góry

z pewnością było by im bardzo trudno. kwestia (nie)akceptacji przez społeczeństwo, sąsiadów, rodzinę. poza tym, w książce opisane jest ze panowało tam duze bezrobocie, rancza upadały, nie zakładano raczej nowych. ale miejmy nadzieję, ze mimo przeciwnosci losu, ich miłosc trwała by do śmierci. a przecież wiadomo że, jak to w kazdym związku bywa, są kłótnie, sprzeczki, zdrady...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Paimon




Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:06, 03 Lut 2009 Powrót do góry

A wiecie co? Oni nigdy nie powiedzieli sobie że się kochają Dlaczego?
Bo o tym wiedzieli?
Bo to by było zbyt niemęskie?
Bo się bali?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
moongirl




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 0:11, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Bo tego nie potrzebowali. Tu liczyły się uczucia, emocje. Słowa zeszły na dalszy plan.I dobrze, wg mnie, bo to też wyróżnia ten film.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jerry




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:31, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Paimon napisał:
A wiecie co? Oni nigdy nie powiedzieli sobie że się kochają Dlaczego?

Myślę, że każdy z innego powodu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
astronaut




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:33, 03 Lut 2009 Powrót do góry

to była taka miłość, której nie trzeba było wyrazić słowami. nie trzeba było specjalnie pokazywać że jest, bo się ją czuło. po prostu. ale to tylko w ich przypadku. bo dla kazdego miłość znaczy coś innego, zależy od osób i sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zlygotyk




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]

PostWysłany: Wto 11:16, 03 Lut 2009 Powrót do góry

wyobraźcie sobie jacka i ennisa wyznających sobie miłość Wink to nie pasowałoby do ich "silnych" postaci. ennis na pewno był zbyt szorstki w okazywaniu uczuć, by się na to zdobyć. a jack? nie wiem, może za bardzo się zawiódł wiele razy, by jeszcze próbować udobruchać i tak już zamkniętego w sobie ennisa, który ze swojej skorupy wyglądał dwa razy do roku?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Paimon




Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:01, 03 Lut 2009 Powrót do góry

Osobiście też uważam że słowa nie były im potrzebne. Tylko, że w zwykłym "naszym" świecie ciągle się mówi o miłości. O tym jakie to ważne by ciągle powtarzać jak się kogoś kocha. Niektórzy czują się nawet zaniedbani gdy nie słyszą takiego wyznania wystarczająco często. Czy to z niepewności co do uczuć? Czy z otwartości tak często wymawiamy te słowa? Chyba sama się zakręciłam. Ktoś zrozumiał o co mi chodzi?Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
astronaut




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 03 Lut 2009 Powrót do góry

ja zrozumialem Wink
po prostu, jesli coś jest i się to czuje, nie trzeba tego wyrażać słowami. kolejna rzecz, którą zrozumiałem dzięki brokeback mountain.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zlygotyk




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]

PostWysłany: Wto 22:38, 03 Lut 2009 Powrót do góry

ja też rozumiem, o co chodzi. i nawet mam superprzykład: mój brat, który ma 7 lat, "kocha" wszystko dookoła: rodziców, mnie, klocki lego, pluszaki, schabowego na obiad, makaron itd... czyli generalnie jestem w jego hierarchii wartości na poziomie ulubionej zabawki i ulubionej potrawy Cool
kochać... to tak łatwo powiedzieć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
astronaut




Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:05, 03 Lut 2009 Powrót do góry

eh, kurka, jak ja bym bardzo chciał przezyc taką miłość, darzyć i być darzonym tak silnym uczuciem!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jerry




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:09, 03 Lut 2009 Powrót do góry

astronaut napisał:
eh, kurka, jak ja bym bardzo chciał przezyc taką miłość, darzyć i być darzonym tak silnym uczuciem!

Marzenie... Oby tylko potem tej miłości nie stracić.. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin