Reaktywacja tematu na przekór... komuś

A ja uważam , że religia powinna być nauczana w szkole , gdyż taka forma , choć buduje pusty prestiż kleru , to w sumie szkodzi , bo zniechęca młodzież.
(mam nadzieję , że właściwi decydenci tego nie czytają , bo mogliby to zmienić , a tego sobie nie życzę) amen Cool

widzisz, Marco, chwilami wydaje mi się, że nauczanie religii w szkołach daje wręcz odwrotny skutek; słysząc katechetę czy księdza, wszyscy myślą, że nie chcą tacy być. bo jak można chcieć być kimś, kto we wszystkich sprawach powołuje się na Boga, nie podaje żadnych argumentów, tylko mówi, że trzeba uwierzyć, zaufać, a wszelkie inne poglądy uważa za kłamstwo i "fałszywe pojmowanie szczęścia"? chwilami wręcz wydaje mi się, że religia w szkołach działa na korzyść ateistów. Wink

marco napisał:

A ja uważam , że religia powinna być nauczana w szkole , gdyż taka forma , choć buduje pusty prestiż kleru , to w sumie szkodzi , bo zniechęca młodzież.
(mam nadzieję , że właściwi decydenci tego nie czytają , bo mogliby to zmienić , a tego sobie nie życzę) amen Cool

Ależ Ty przebiegły jesteś Twisted Evil

Chcecie posłuchać prof. Wolniewicza? To zapraszam:
[link widoczny dla zalogowanych] Wink

hm, po wysłuchaniu zaczęłam się zastanawiać, co to za przedstawienie, że nawet nie śmiał wypowiedzieć jego tytułu. Razz

przedstawienia nie oglądałam, i nie obejrzę; nie mam pojęcia o czym jest (chyba, żeby sugerowac się tytułem Smile

), ale sztuka to sztuka. może nie będzie to na miejscu, ale równie dobrze mogę powiedzieć, że moje prywatne uczucia obrażają- bo ja wiem- drzewka, ptaszki, chmurki. przykład nieadekwatny, ale po co od razu wyszukiwać jakichś spisków i obraz?

kim jest pani Halina? Wink

delete napisał:

równie dobrze mogę powiedzieć, że moje prywatne uczucia obrażają- bo ja wiem- drzewka, ptaszki, chmurki.

Oczywiście, że możesz Smile

Mnie spodobało się to, że pan profesor podniósł jakże istotny temat obrazy uczuć religijnych niewierzącego katolika.

dave_bbm napisał:

kim jest pani Halina?

Zapewne wierną słuchaczką Radia Maryja®.

jerry napisał:

Chcecie posłuchać prof. Wolniewicza? To zapraszam:
[link widoczny dla zalogowanych] Wink

Komentarz naszego naukowca dotyczy sztuki "Siostry przytulanki".Wystawiana jest ona obecnie w warszawskim Teatrze na Woli.A akcja toczy się w męskim klasztorze.Recencja,nienajlepsza zresztą, zamieszczona była w Polityce z ubiegłego tygodnia.Co to znaczy niewierzący rzymski-katolik?Ktoś wie?

jerry napisał:

Mnie spodobało się to, że pan profesor podniósł jakże istotny temat obrazy uczuć religijnych niewierzącego katolika.

obraza uczuć religijnych niewierzącego katolika zaintrygowała mnie... Smile

leroy brown napisał:

Komentarz naszego naukowca dotyczy sztuki "Siostry przytulanki".

Leroy Brown, gdy zaczęłam szukać owego przedstawienia (po wysłuchaniu wypowiedzi profesora) wiedząc, że jest grane w Warszawie, w Teatrze na Woli, i że jego tytuł jest "tak zły, że aż wstyd go wypowiadać", z paru tytułów przedstawień, jakie są tam grane, wyłoniłam inne... ale nie będę już się zgłębiać, jakie. Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=akNs5JOhPVU
moze to znacie? bez komentarza:/

Paimon napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=akNs5JOhPVU
moze to znacie? bez komentarza:/

Chyba juz kiedyś pisaliśmy tu o tym panu.

Zawsze warto przypomnieć starą dobrą inkwizycję.

a co mnie już najbardziej wyprowadziło z równowagi, to wyraz twarzy tego "księdza".

delete napisał:

wyraz twarzy tego "księdza".

Ten "ksiądz" jest prawdziwym księdzem. Ma święcenia, a to, że należy do sedewakantystów, prawa do miana kapłana mu nie odbiera Confused

A ja nie wykluczam , że ten ksiądz JEST ( tak tu znienawidzonym) pedałem.
Desperacja w walce z sobą samym może wyzwalać niezwykłą energię.

marco napisał:

A ja nie wykluczam , że ten ksiądz JEST ( tak tu znienawidzonym) pedałem.

Czyżbyś zapomniał, marco, że ksiądz jest aseksualny? (o szacunku do kapłana już nie wspomnę) Wink