FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Dziwne upodobania Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
blue
Administrator



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 23:06, 09 Lut 2009 Powrót do góry

No tak,racja..własnie tak sie dzieje.Ale ogłuszająca cisza..taka,że az uszy bolą tez nie jest ok.He he wychodzi na to,że trudno zasnąć w ogóle he he


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
delete




Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Pon 23:18, 09 Lut 2009 Powrót do góry

ja mam w pokoju zegar, jest przydatny, ale tak tyka, że spać mi się odechciewa.

ja nie lubię światła, ale lubię hałas. wolę wiedzieć, że jeszcze ktoś nie śpi. a muzyki to też nie potrafię znieść podczas snu. zaczynam się wsłuchiwać i odechciewa mi się spać. ew. takie sytuacje, jak kiedyś jechałam pociągiem, to włączyłam sobie muzykę na słuchawki. byłam do tego stopnia zmęczona, że nawet nie chciało mi się wyłączyć odtwarzacza. a to był błąd, po gdy już byłam w fazie między snem a jawą, nagle zaczęło mi grać coś mocniejszego, automatycznie się rozbudziłam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zlygotyk




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]

PostWysłany: Wto 12:50, 10 Lut 2009 Powrót do góry

ja się nie mogę skupić przy muzyce - nienawidzę, gdy mi coś gra, kiedy muszę zrobić coś ważnego. a zwłaszcza w takich sytuacjach są najgorsze utwory, które lubię
ale zupełnie nie wiem, co macie do zegarów ja je uwielbiam. w pokoju mam chyba dwa, a w domu mam duży, bijący zegar. ale może to ten jego ton... zwykle nawet nie wiem, którą godzinę bije, tak się już przyzwyczaiłam Smile
ale za to nie lubię, kiedy inni siedzą w domu i rozmawiają w nocy, kiedy chcę spać. u mnie zdarza się dość często, bo kładę się (w miarę) wcześnie. z tego powodu jestem nieraz zmuszona spać pod poduszką, tak mi trajkoczą...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
delete




Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Wto 22:03, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Zlygotyk, ja też mam w domu taki zegar. bije co pół godziny, ale tak się do niego przyzwyczaiłam, że nie tylko mi nie przeszkadza, lecz wręcz go nie słyszę.



ps.
delete napisał:
obojętnie, czy wstanę o 6.50, czy 7.20, i tak przyjdę do szkoły o parę minut za późno.


dopisuję do tego zestawu 7.40. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blue
Administrator



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 22:07, 10 Lut 2009 Powrót do góry

A wierzcie lub nie ale kiedyś zasypiałam przy takim zegarze..głosno tykającym,starym,bijacym co godzinę.Teraz ..absolutnie nie da rady..Starość nie radość.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zlygotyk




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wlkp. [Poznań]

PostWysłany: Wto 22:07, 10 Lut 2009 Powrót do góry

ja przez ostatnie pół roku wstawałam o 5.40 lub 6.40 ale dojeżdżałam pociągiem, więc ani razu się nie spóźniłam nigdzie. w ogóle nienawidzę się spóźniać, wszędzie muszę być z 10 minut wcześniej... (przynajmniej); i przy okazji w drugą stronę - nie cierpię, jak się ktoś spóźnia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Karola




Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia

PostWysłany: Wto 22:15, 10 Lut 2009 Powrót do góry

1. Uwielbiam zapach beznyny
2. Zawsze mi zimno.
3. Przed spaniem rozglądam się po pokoju i pod łóżkiem (boje się dziewczynki z "Ring"- choć nei ogladałam??)
4. Nie moge zasnąć jeżeli mam wyłączony TV.
5. Boje się ciemności.
innych nie napisze, bo pomyślicie, że jakaś nienoramlna jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
delete




Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.

PostWysłany: Wto 22:41, 10 Lut 2009 Powrót do góry

Zlygotyk, ja znowu najczęściej przychodzę o 10 minut za późno (oprócz środy, kiedy to muszę być w szkole o 7.25, i po tym, co pewnego razu usłyszałam, jestem na czas)... nie wiem czemu, ale jakoś nigdy nie potrafię przybyć o odpowiedniej porze. nie cierpię tej wady, ale każdy jakąś ma... Wink

Karola, tutaj nikt nie jest normalny! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
emjotka




Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk

PostWysłany: Śro 10:28, 11 Lut 2009 Powrót do góry

zlygotyk napisał:
jw ogóle nienawidzę się spóźniać, wszędzie muszę być z 10 minut wcześniej... (przynajmniej); i przy okazji w drugą stronę - nie cierpię, jak się ktoś spóźnia


Popieram! Zawsze jestem przed czasem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
leroy brown




Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 16:14, 13 Maj 2010 Powrót do góry

Myślę że to odpowiednie miejsce na takiego newsa.Otóż nasz "ulubieniec" Wojciech Cejrowski wstapił był w związek małżeński z Joanną Najfeld do której to ja osobypałam uczuciem bardzo silnym i głębokim.Jak ulał pasuje do tej wiadomości i pary powiedzenie"Każda potwora znajdzie swego amatora".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
piotrek




Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 11:06, 14 Maj 2010 Powrót do góry

leroy brown napisał:
Myślę że to odpowiednie miejsce na takiego newsa.Otóż nasz "ulubieniec" Wojciech Cejrowski wstapił był w związek małżeński z Joanną Najfeld do której to ja osobypałam uczuciem bardzo silnym i głębokim.Jak ulał pasuje do tej wiadomości i pary powiedzenie"Każda potwora znajdzie swego amatora".


Leroy, okazuje się zatem, że jest nas więcej - ja też pałałem, pałam i pałać (mimo mariażu) dalej będę. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że siła mojego uczucia wzrośnie.

Mam jednocześnie nadzieję, że wzorem prawdziwej, katolickiej żony Oblubienica uda się (boso) śladem Małżonka do Ameryki Południowej, by gdzieś w pampasach uwić sobie na stałe gniazdko...

Z tęsknotą sobie poradzę, bo przecież prawdziwe uczucie nie zna granic...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
gauri30




Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wlkp

PostWysłany: Wto 11:59, 18 Sty 2011 Powrót do góry

Haalka napisała:.Nie lubie mowic,wole pisac- ja teżWink
złygotyk: a poza tym - ale trudno mi powiedzieć, czy to zaleta, czy już raczej wada - jestem szczera do bólu i zazwyczaj w nieodpowiednich sytuacjach - ja też(często mam potem problemy)
No i cały czas wydawało mnie się,że dziwactwem jest , aby kobieta interesowała się filmami o homoseksualistach...Mało kto mnie w bliskim otoczeniu rozumie;(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin