FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Heath nie żyje? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Smyk
Gość






PostWysłany: Wto 22:33, 05 Lut 2008 Powrót do góry

jerry napisał:

[link widoczny dla zalogowanych] Sad


Ja też nie dam rady... sam link dużo mówi o treści i jej autorze Confused Mad


Wing, masz rację - NIE przeklinamy tutaj, a zwłaszcza nie TUTAJ...
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 7:22, 06 Lut 2008 Powrót do góry

wing napisał:
nie wiem czy współczuć, bo to tak jakby nic nie robić. ja ciągle nie umiem sobie z chamstwem radzić... chyba jednak należałoby je piętnować... tyle że to nie takie proste zawsze i bywa niebezpieczne...
tymczasem powiem (choć zauważyłam że nie przeklinacie tutaj)
[tekst usunięty przez Administratora]


Sorry wing, ale zgadzam się ze Smykiem - nie potrzebujemy tu przekleństw....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jerry




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 18:25, 06 Lut 2008 Powrót do góry

Smyk napisał:
Wing, masz rację - NIE przeklinamy tutaj, a zwłaszcza nie TUTAJ...

Alma napisał:
wing napisał:
...tymczasem powiem (choć zauważyłam że nie przeklinacie tutaj)
[tekst usunięty przez Administratora]

Sorry wing, ale zgadzam się ze Smykiem - nie potrzebujemy tu przekleństw....

Macie rację, jeszcze tu ktoś zajrzy, przeczyta i pomyśli, że nie jesteśmy święci... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 19:16, 06 Lut 2008 Powrót do góry

Jerry, ja raczej dlatego, że unikam takich wyrażeń zawsze i nie ma to nic wspólnego ze świętością - po prostu ich nie lubie bardzo. A udało nam sie chyba wyrażeń niecenzuralnych do tej pory unikać, więc po co zaczynać?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Smyk
Gość






PostWysłany: Śro 19:29, 06 Lut 2008 Powrót do góry

No wiesz Jerry... Confused Jakoś do tej pory myślałam, że kultura wypowiedzi, to zaleta naszego forum...
jerry




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:33, 06 Lut 2008 Powrót do góry

Smyk napisał:
No wiesz Jerry... Confused Jakoś do tej pory myślałam, że kultura wypowiedzi, to zaleta naszego forum...

Smyku, ja nadal tak uważam.

Alma napisał:
unikam takich wyrażeń zawsze i nie ma to nic wspólnego ze świętością - po prostu ich nie lubie bardzo. A udało nam sie chyba wyrażeń niecenzuralnych do tej pory unikać, więc po co zaczynać?

Almo, z Tobą również się zgadzam. Cenię sobie to, że umiemy dyskutować, nie czując potrzeby wspierania się wulgaryzmami. Ale jednocześnie jesteśmy zwyczajnymi ludźmi, którym może coś "brzydkiego" się przydarzyć. No co dzień jesteśmy tu tacy wspaniali, tolerancyjni, niekiedy egzaltowani... A przecież zdarzają się wiadomości (jak choćby ta, do której podałem link), które mogą wyprowadzić nas z równowagi. Wcale nie chcę usprawiedliwiać niekulturalnego wypowiadania się, ale uważam, że wing nie napisała nic takiego, co moglibyśmy od razu piętnować. Dla mnie była to bardzo spontaniczna reakcja, tym bardziej, że zastrzegła, że wie, iż tu nie przeklinamy. Po prostu sądzę, że usunięcie jej słów, korzystając z wyższych uprawnień, było niepotrzebne. Zrobiło mi się przykro i tyle. Ale to moje zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wing




Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:33, 06 Lut 2008 Powrót do góry

sory, naprawde nie chcialam niczyich uczuć urazić, poniosło mnie ze złości poprostu. dość wyraźnie daliście mi odczuć że wam to nie pasowało...chyba nie do końca tu pasuję z tą impulsywnością, szkoda...

dzięki jerry za zrozumienie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wing dnia Śro 21:43, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
piotrek




Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 0:05, 09 Lut 2008 Powrót do góry

jerry napisał:
Dlaczego zatem podaję link? Bo mam nadzieję, że ktoś zignoruje moje ostrzeżenia i że nie będę musiał samotnie zmagać się z tym, co tam przeczytałem.

te słowa Jerrego odczytałem jako wołanie o solidarność w obliczu bezmiaru chamstwa i zła w czystej postaci, wylewających się z tego... czegoś, do czego prowadził link. Po 22. stycznia takie "strzały" nie są wcale rzadkością; a my, szperając w sieci w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji, natykamy się na nie niestety. Potrafią one w tych dniach bardzo, bardzo boleśnie ranić, bo trafiają w ludzi dopiero co głęboko zranionych.
Ocena zawartości wlepionego linku jest jednoznaczna i wyraziły ją w swoich postach (mniej lub bardziej emocjonalnie) zarówno Alma, jak i Wing i Smyk.
Jeśli chodzi o mnie, to jakoś nie mogę w sobie wzbudzić współczucia dla autora (autorów) takich tekstów…. nawet przy założeniu, że dotknięty jest ciężką , nieuleczalną chorobą, zżerającą w nim resztki człowieczeństwa…
W takich momentach myślę sobie, że takie akty czystej nienawiści, aż niehumanitarne w swojej wymowie, wymagają adekwatnej reakcji… bo jeśli jej nie ma, to milcząc w swej intelektualnej wyższości, oddajemy tak naprawdę ziemię…

Tak więc, Jerry,
zignorowałem Twoje ostrzeżenia i przeczytałem wlepiony przez Ciebie tekst do ostatniej linijki. Odczuwam więc teraz silną potrzebę powiedzenia (wykrzyczenia?) kilku słów komentarza: ten tekst jest HANIEBNY, a ja PROTESTUJĘ przeciwko zawartym w nim insynuacjom i nieprawdzie i nigdy NIE ZGODZĘ SIĘ z bezkarnym szerzeniem nienawiści, homofonii i nietolerancji. ŻĄDAM też szacunku wobec Śmierci i wobec zmarłego, kimkolwiek by nie był, bo lżenie pamięci umarłych jest niegodne miana człowieka.

Innych słów, które mi się cisną na usta, tu nie umieszczę. Pewnie okazałyby się zbyt dosadne, choć mój post niewątpliwie zyskałby na treściwości…. Np. cały poprzedni akapit dałoby się zawrzeć w jednej, niepełnej linijce…


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jerry




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 0:33, 11 Lut 2008 Powrót do góry

Dzięki, Piotrku!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
leroy brown




Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 23:24, 12 Lut 2008 Powrót do góry

piotrek napisał:
jerry napisał:
Dlaczego zatem podaję link? Bo mam nadzieję, że ktoś zignoruje moje ostrzeżenia i że nie będę musiał samotnie zmagać się z tym, co tam przeczytałem.

te słowa Jerrego odczytałem jako wołanie o solidarność w obliczu bezmiaru chamstwa i zła w czystej postaci, wylewających się z tego... czegoś, do czego prowadził link. Po 22. stycznia takie "strzały" nie są wcale rzadkością; a my, szperając w sieci w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji, natykamy się na nie niestety. Potrafią one w tych dniach bardzo, bardzo boleśnie ranić, bo trafiają w ludzi dopiero co głęboko zranionych.
Ocena zawartości wlepionego linku jest jednoznaczna i wyraziły ją w swoich postach (mniej lub bardziej emocjonalnie) zarówno Alma, jak i Wing i Smyk.
Jeśli chodzi o mnie, to jakoś nie mogę w sobie wzbudzić współczucia dla autora (autorów) takich tekstów…. nawet przy założeniu, że dotknięty jest ciężką , nieuleczalną chorobą, zżerającą w nim resztki człowieczeństwa…
W takich momentach myślę sobie, że takie akty czystej nienawiści, aż niehumanitarne w swojej wymowie, wymagają adekwatnej reakcji… bo jeśli jej nie ma, to milcząc w swej intelektualnej wyższości, oddajemy tak naprawdę ziemię…

Tak więc, Jerry,
zignorowałem Twoje ostrzeżenia i przeczytałem wlepiony przez Ciebie tekst do ostatniej linijki. Odczuwam więc teraz silną potrzebę powiedzenia (wykrzyczenia?) kilku słów komentarza: ten tekst jest HANIEBNY, a ja PROTESTUJĘ przeciwko zawartym w nim insynuacjom i nieprawdzie i nigdy NIE ZGODZĘ SIĘ z bezkarnym szerzeniem nienawiści, homofonii i nietolerancji. ŻĄDAM też szacunku wobec Śmierci i wobec zmarłego, kimkolwiek by nie był, bo lżenie pamięci umarłych jest niegodne miana człowieka.

Innych słów, które mi się cisną na usta, tu nie umieszczę. Pewnie okazałyby się zbyt dosadne, choć mój post niewątpliwie zyskałby na treściwości…. Np. cały poprzedni akapit dałoby się zawrzeć w jednej, niepełnej linijce…
Ja przeczytałem to paskudztwo dopiero dziś.Niestety !!Cóz powiedzieć, zdaje się ,że otoczająca "kultura" potrafi czasem być dla niektórych serc i umysłów jak kwas.Wyżera wszystko do cna. Wszelką zdolność myślenia ,odczuwania i empatii.Smutne


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jarek




Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:02, 22 Lut 2008 Powrót do góry

Odnośnie tej śmierci, to jest ona dla mnie czymś pięknym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 8:14, 22 Lut 2008 Powrót do góry

jarek napisał:
Odnośnie tej śmierci, to jest ona dla mnie czymś pięknym.


??????????????????????????????????????????????? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jarek




Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:44, 22 Lut 2008 Powrót do góry

Alma napisał:
jarek napisał:
Odnośnie tej śmierci, to jest ona dla mnie czymś pięknym.


??????????????????????????????????????????????? :shock:


No cóż, mam taki punkt widzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blue
Administrator



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 14:19, 03 Mar 2008 Powrót do góry

Jakoś tak mnie naszło... Sad http://www.youtube.com/watch?v=sH0se1jvcDA


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blue
Administrator



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 22:23, 10 Mar 2008 Powrót do góry

Testament Heatha Ledgera

Cytat:
W testamencie Heatha Ledgera nie było nazwisk jego byłej partnerki Michelle Williams, ani ich córki Matildy.

Testament zmarłego w styczniu gwiazdora, którego szczegóły ujawniono w sobotę, został spisany w 2003 roku, czyli jeszcze przed romansem Ledgera z Williams i narodzinami ich córki.

Zgodnie z zapisem, cały majątek aktora ma trafić do jego rodziców i rodzeństwa, jednak jego ojciec Kim Ledger zapewnił w oficjalnym oświadczeniu, że rodzina zmarłego zaopiekuje się jego 2-letnią córką oraz jej matką.

- Matilda jest dla nas najważniejsza, a Michelle należy do rodziny. Zapewniam, że zajmiemy się nimi tak, jak życzyłby sobie tego Heath - powiedział Ledger senior.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin