FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Heath nie żyje? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Smyk
Gość






PostWysłany: Czw 22:25, 24 Sty 2008 Powrót do góry

pawek napisał:
ogladalem wczoraj film po raz juz ktorys tym razem bez zywego Ennisa.... czad...


Przepraszam, że jak??? Shocked
mychamycha




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:52, 24 Sty 2008 Powrót do góry

Chwilami uświadamiam sobie, że jego już nie ma. Myślę sobie: "Boże, to przecież Heath! Heath Ledger!" I ogarnia mnie pustka. Nic już nie będzie takie samo, nigdy już nie będzie JEGO...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mychamycha




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:53, 24 Sty 2008 Powrót do góry

Boże, przecież to Heath!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
piotrek




Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 0:15, 25 Sty 2008 Powrót do góry

Boję się sięgnąć po film. Pierwsze ujęcia to przecież Ennis. Jest tam od samego początku, podobnie zresztą, jak w książce. Może jednak łatwiej mi będzie przeczytać pierwszą stronę noweli, bo żeby zobaczyć postać Heatha, trzeba by przymknąć oczy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 7:22, 25 Sty 2008 Powrót do góry

jerry napisał:
Wahałem się, czy wkleić polskie tłumaczenie, bo jest tak bolesne... Sad Ale skoro i tak już wstawiłem artykuł...

Cytat:
Gdy homofobia chce zaprosić się na uroczystości pogrzebowe aktora Heatha Ledgera.

Z serii: "Należało się tego spodziewać!"

Zaledwie kilka godzin po wiadomości o śmierci aktora Heatha Ledgera, organizacja Westboro Baptist Church, znana ze swych antygejowskich manifestacji i swych transparentów "BÓG NIE ZNOSI PEDAŁÓW", opublikowała na swojej stronie internetowej komunikat prasowy wzywający do manifestacji podczas uroczystości pogrzebowych aktora. Oto kilka fragmentów z tego komunikatu:

"Heath Ledger sądził, że bardzo zabawnym było rzucać wyzwanie Bogu Wszechmogącemu i Jego boskiemu Słowu. Do wiadomości: Bóg nienawidzi pedałów! I tych, którzy ich wspierają! Bóg nienawidzi ohydnego wiadra pomyj [po fr. dosł.: wymiocin] nazywanego "Brokeback Mountain". Nie znosi wszystkich osób, które mają coś z tym wspólnego. Heath Ledger jest teraz w Piekle i zaczął oczyszczać się tam ze swych poglądów..."


Informacje takie pojawiły się w sieci już chyba kilka godzin po tym jak świat usłyszał o śmierci Heatha...

Szczerze mówiąc kiedy je czytałam zastanawiałm się czy je tu wklejać... Ale jak wszytsko od chwili kiedy wiem wydaje mi się to tak absurdalne, że zrezygnowałam.

Mam nadzieję, że rodzina i przyjaciele Heatha będą jednak mogli w spokoju się z nim pożegnać i żadnym wariatom nie będzie dane wtrącać się w tę smutną uroczystość....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 13:28, 25 Sty 2008 Powrót do góry

Cytat:
Wczoraj przed domem zmarłego fani złożyli ponad 100 bukietów tulipanów, stokrotek, goździków i tropikalnych kwiatów. Pamięć Australijczyka uczczono w blasku świec. Rodacy aktora umieścili na wydrukowanej na komputerze fladze jego kraju napis: "Zawsze będziemy z ciebie dumni, Heath. Spoczywaj w pokoju. Będzie nam ciebie brakowało."


Image


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alma dnia Pią 13:28, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
leroy brown




Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 13:31, 25 Sty 2008 Powrót do góry

piotrek napisał:
Boję się sięgnąć po film. Pierwsze ujęcia to przecież Ennis. Jest tam od samego początku, podobnie zresztą, jak w książce. Może jednak łatwiej mi będzie przeczytać pierwszą stronę noweli, bo żeby zobaczyć postać Heatha, trzeba by przymknąć oczy...
Ja mam ten sam problem obecnie i z filmem i z książką.Chciałem bardzo,chociaż książeczkę ale dałem radę tylko ten króciutki wstęp...i zacząłem nucić to www.youtube.com/watch?v=K2c137mu9ug I'm sure Heath WILL live forever!!! Mam nadzieję ,że szczęśliwie ominęła Was reakcja Nicholsona na wiadomość o śmierci Heath.Dla mnie od teraz to Jerk Nicholson.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Smyk
Gość






PostWysłany: Pią 16:00, 25 Sty 2008 Powrót do góry

Image


http://youtube.com/watch?v=PCibBlMuico
blue
Administrator



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 20:07, 25 Sty 2008 Powrót do góry

Cytat:
Data pogrzebu Heatha Ledgera niepewna





[link widoczny dla zalogowanych]





Crying or Very sad Crying or Very sad

czyli...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
april




Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Pią 22:27, 25 Sty 2008 Powrót do góry

blue napisał:
O jednym oni zapomnieli w amoku swej pseudo wiary,że " Bóg jest miłością i kocha wszystkich i odkąd jest wiara na tym ziemskim padole nakazał kochać bliźniego swego jak siebie samego".Wychodzi na to Jerry,że siebie samych nie lubią a tym bardziej samych siebie nie akceptują..

Niestety świat jest pełen takiej obłudy..i to wszędzie.Zakłamanie szerzy sie jak grzyby po deszczu.A ta "inkwizycja" po prostu lubi sobie pokrzyczeć i doprowadzać do ogólnego poruszenia i taniej sensacji.
Ale to boli takie idiotyczne osądy,durne szykany.Inność budzi lęk,obawy albo co najlepsze na pewno któreś z nich dostrzega tę inność w sobie.....ale nadal idzie w zaparte


Zupełnie się z tym zgadzam i co może dziwić - zupełnie się tymi baranami (nie ubliżając baranom) nie przejmuję. Zastanawia mnie tylko, skąd ludziom (?) przychodzą takie pomysły do głów. Jedyne lekarstwo na to, to leczenie psychiatryczne lub praca w kamieniołomach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
blue
Administrator



Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 22:33, 25 Sty 2008 Powrót do góry

april napisał:
blue napisał:
O jednym oni zapomnieli w amoku swej pseudo wiary,że " Bóg jest miłością i kocha wszystkich i odkąd jest wiara na tym ziemskim padole nakazał kochać bliźniego swego jak siebie samego".Wychodzi na to Jerry,że siebie samych nie lubią a tym bardziej samych siebie nie akceptują..

Niestety świat jest pełen takiej obłudy..i to wszędzie.Zakłamanie szerzy sie jak grzyby po deszczu.A ta "inkwizycja" po prostu lubi sobie pokrzyczeć i doprowadzać do ogólnego poruszenia i taniej sensacji.
Ale to boli takie idiotyczne osądy,durne szykany.Inność budzi lęk,obawy albo co najlepsze na pewno któreś z nich dostrzega tę inność w sobie.....ale nadal idzie w zaparte


Zupełnie się z tym zgadzam i co może dziwić - zupełnie się tymi baranami (nie ubliżając baranom) nie przejmuję. Zastanawia mnie tylko, skąd ludziom (?) przychodzą takie pomysły do głów. Jedyne lekarstwo na to, to leczenie psychiatryczne lub praca w kamieniołomach.


Obstawałabym raczej przy tych kamieniołomach...dotleniłoby im mózgi...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
april




Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Pią 23:39, 25 Sty 2008 Powrót do góry

Masażystka Heatha Ledgera, która wraz z jego gosposią znalazła ciało aktora, wykonała trzy połączenia telefoniczne, nim powiadomiła o tym policję. Wiadomo, że kobieta dzwoniła do bliźniaczki Olsen, wieloletniej przyjaciółki zmarłego.

Z informacji podanych przez policję wynika, że upłynęło aż 9 minut, podczas których Diana Wolozin wielokrotnie łączyła się z aktorką Mary-Kate Olsen, nim właściwe służby zostały powiadomione o znalezieniu martwego ciała aktora. Funkcjonariusze chcą również wyjaśnić fakt, że na miejsce zdarzenia wraz z pogotowiem przyjechali ochroniarze Olsen, którzy nie zostali jednak wpuszczeni do domu Ledgera.

Wciąż nie są znane przyczyny śmierci aktora. Początkowo podejrzewano, że było to samobójstwo. Nie potwierdziła tego sekcja zwłok. W ciągu najbliższych dziesięciu dni przeprowadzone zostaną specjalistyczne testy toksykologiczne, które powinny rozwjać wszelkie niejasności. Wiadomo, że w apartamencie aktora znaleziono wiele leków, z których większość zakupiona była na podstawie recepty.

Niejasne telefony i interwencja ochroniarzy

Policja początkowo twierdziła, że masażystka dwa razy zadzwoniła do Olsen, by poradzić się, co ma robić. Po dokładnym sprawdzeniu połączeń okazało się, że kobieta telefonowała czterokrotnie. Zdaniem śledczych, Diana Wolozin dobrze znała Ledgera i Olsen i najwyraźniej wiedziała, że są przyjaciółmi. Wszystkie połączenia pochodziły z telefonu aktora.

Oto prawdopodobny bieg zdarzeń, który na chwilę obecną ustalili śledczy:

Wtorek, godzina 13.00 - Gosposia Ledgera wchodzi do jego pokoju, by wymienić żarówkę. Widzi śpiącego aktora i słyszy - jak to później określiła - coś jakby chrapanie.

14.45 - Pod dom aktora przyjeżdża masażystka. Wielokrotnie puka do drzwi, ale bez odpowiedzi. O 15.00 dzwoni na jego komórkę, by go obudzić. Kilka minut później, zaniepokojona brakiem reakcji, wchodzi do pokoju aktora i widzi go leżącego na łóżku. Próbuje go obudzić delikatnie nim potrząsając. Wtedy zauważa, że coś jest nie tak.

Od tego momentu - według policji - zdarzenia przybierają dziwny obrót.

15.17 - Masażystka po raz pierwszy dzwoni do Kate Olsen, połączenie trwa 49 sekund.

15.20 - Drugi telefon do Olsen - minuta i 39 sekund.

15.24 - Trzecie połączenie z tą samą osobą trwa 21 sekund.

15.26 - Wolozin w końcu dzwoni pod 911.

Nowojorska policja poinormowała, że Olsen, która w momencie powiadomienia o tragedii przebywała w Kaliforni, wysłała do domu Ledgera swoich ochroniarzy, by "zapanowali nad sytuacją".

15.33 - Pod dom aktora podjeżdża pogotowie i ochroniarze Olsen. Wchodzą do apartamentu. Sanitariusze nie wyrażają zgody na wejście ochroniarzy do sypialni aktora.

15.36 - Lekarze potwierdzają, że Ledger nie żyje - 19 minut po pierwszym telefonie masażystki do Olsen. W międzyczasie (o 15.34) Wolozin dzwoni do Olsen po raz czwarty. Czas trwania tego połączenia jest nieznany.

W listopadowym wywiadzie dla "New York Times'a", Ledger zdradził, że praca nad powstającymi aktualnie filmami "The Dark Knight" i "I'm Not There" jest dla niego niezwykle strasująca. Aktor przyznał, że od pewnego czasu cierpi na bezsenność i jedyną ulgę przynoszą mu tabletki nasenne. Wiele takich leków znaleziono w jego apartamencie. Początkowo sądzono, że to właśnie one były przyczyną śmierci.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez april dnia Pią 23:40, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mychamycha




Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 21:51, 26 Sty 2008 Powrót do góry

Mam pytanie, a Wy jak myślicie, jak umarł Heath? Moim zdaniem, gdyby to było samobójstwo, to .... właściwie nie wiem co tu napisać ale jeśli to przypadkowe przedawkowanie to tak strasznie się wkurzam i mam ochotę rozwalić cokolwiek mam pod ręką, bo to byłaby tak beznadziejna śmierć!!! tak bardzo idiotyczna, nie żaden wypadek na drodze, żadna choroba a głupia pomyłka... Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
piotrek




Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 10:43, 27 Sty 2008 Powrót do góry

Być może pojawił się na Forum jakiś link lub inna informacja nt. reakcji Jake'a na śmierć Heatha, ale jakoś to dotąd nie dotarło do mnie... pewnie na skutek trudności z dojściem do siebie od ostatniego wtorku..
zamieszczam króciutką notkę z 23 Jan.
Cytat:
Jake Gyllenhaal: Devastated Over Heath Ledger's Passing

(Getty Images)


TMZ is reporting that Jake Gyllenhaal is in New Mexico currently shooting the film Brothers. The actor, who co-starred with Heath Ledger in Brokeback Mountain and is godfather to Ledger's 2-year old daughter, Matilda Rose, is reportedly so upset about his friend's passing that he is unable to talk to the media.


Production on the film has not shut down; however, the set is closed to all non-crew members and extra security has been hired.


Treść tłumaczy zresztą dalsze milczenie Jake'a w mediach....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez piotrek dnia Nie 10:47, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Alma




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 9688
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 13:55, 27 Sty 2008 Powrót do góry

*sigh*

Cytat:
Gay Activists Blast Radio Host Who Mocked Ledger's Death
A U.S. radio host who mocked Heath Ledger's death live on air a few hours after his passing has been slammed by gay activists. During his Tuesday show, Fox News Radio presenter John Gibson played an audio clip from the movie Brokeback Mountain in which Jake Gyllenhaal's character says to Ledger's, "I wish I knew how to quit you." Gibson then told his listeners, "Well, he found out how to quit you." Later in the broadcast, Gibson played another Brokeback Mountain clip, this time of Ledger's character saying, "We're dead." The host then mockingly repeated, "We're dead," before playing the clip again. Gibson, who is on record as criticizing Brokeback Mountain as a "gay agenda movie," went on to label Ledger a "weirdo" who had "a serious drug problem" and speculated as to reasons why the actor may have taken his own life. Ledger, who was found dead in his New York apartment on Tuesday, is not thought to have committed suicide, according to authorities and his family. Rashad Robinson, a spokesman for The Gay & Lesbian Alliance Against Defamation (GLAAD), says, "Gibson's remarks are vulgar and disgusting. It's sickening that Gibson would exploit Heath Ledger's tragic death to promote such hurtful intolerance. And to do so at a time when family and friends are grieving shows a level of insensitivity that is beyond the pale." On his Wednesday show, Gibson refused to apologize for his comments, explaining they were just "a little Brokeback Mountain joke" and there is "no point in passing up a good joke."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin