Queer as Folk

gauri30 napisał:

Na tle tego serialu dostałam całkowitego kręćka;) Nawet nie wiecie jak mnie wciągnęło, jak gdyby nic innego się nie liczyło, tylko ten serial, ta historia i ten facet!
Bo mnie głownie pociąga Brian Kinney-szczery do bólu i nie wierzący w miłość, a wierzący w bzykanie!!!

Cóż moim faworytem prócz oczywiscie anielskiego Justina był oczywiscie Brian..

blue napisał:

gauri30 napisał:

Na tle tego serialu dostałam całkowitego kręćka;) Nawet nie wiecie jak mnie wciągnęło, jak gdyby nic innego się nie liczyło, tylko ten serial, ta historia i ten facet!
Bo mnie głownie pociąga Brian Kinney-szczery do bólu i nie wierzący w miłość, a wierzący w bzykanie!!!

Cóż moim faworytem prócz oczywiscie anielskiego Justina był oczywiscie Brian..

Hm... Co Wy takiego w nim (Brianie) widzicie? Zakładam, że nie oszałamia Was tylko jego wygląd (przecież kobiety tak nie mają Wink

)

duch_jerry'ego napisał:

blue napisał:

gauri30 napisał:

Na tle tego serialu dostałam całkowitego kręćka;) Nawet nie wiecie jak mnie wciągnęło, jak gdyby nic innego się nie liczyło, tylko ten serial, ta historia i ten facet!
Bo mnie głownie pociąga Brian Kinney-szczery do bólu i nie wierzący w miłość, a wierzący w bzykanie!!!

Cóż moim faworytem prócz oczywiscie anielskiego Justina był oczywiscie Brian..

Hm... Co Wy takiego w nim (Brianie) widzicie? Zakładam, że nie oszałamia Was tylko jego wygląd (przecież kobiety tak nie mają Wink

)

Bo to taki "zimny" drań, który bardzo się stara takim pokazać a tak naprawdę to kocha Justina na zabój i ma w sobie pokłady ludzkich uczuc..

blue napisał:

Bo to taki "zimny" drań, który bardzo się stara takim pokazać a tak naprawdę to kocha Justina na zabój i ma w sobie pokłady ludzkich uczuc..

Aha, wrażliwość ubrana w skórę mającego wszystko w nosie(?) macho? Hm... hm... Dobrze wiedzieć Wink

duch_jerry'ego napisał:

blue napisał:

Bo to taki "zimny" drań, który bardzo się stara takim pokazać a tak naprawdę to kocha Justina na zabój i ma w sobie pokłady ludzkich uczuc..

Aha, wrażliwość ubrana w skórę mającego wszystko w nosie(?) macho? Hm... hm... Dobrze wiedzieć Wink

Nie, nie..to nie moj typ Rolling Eyes

Ale opis dokładnie pokazujący Briana w całej okazałości. A w życiu ja tam wolę ludzi..bardziej ludzkich.

Cóż Brain to gość , który sobie nigdy nie pozwolił n prawdziwą miłość, na to aby pokochać kogoś głęboko i całkowicie.Pewnie dlatego nie dopuścił do siebie nigdy najlepszego przyjaciela Michael, bo musiałby bardziej otworzyć dla niego serce. A Justin młody, wierny i zakochany, nie tracił nadziei, oczywiście do czasu;). I to podbiło serce Braina.

Wlasnie a wlasciwie dopiero jestem przy koncu pierwszego sezonu. Serial fantakur...styczny hehe. Wciaga na maxa i uzaleznia:) Uwielbiam ich wszystkich, nie umialabym wybrac jednego ulubionego bohatera he. Sa swietni a teksty wymiataja:) polecam jesli ktos jeszcze nie ogladal.